wtorek, 10 grudnia 2013

projekt: świąteczna randka #1

Zainspirowana pewnym postem, postanowiłam wcielić w nasze życie grudniowy projekt: "Twelve dates of Christmas", czyli ....
nie mamy zbytnio pomysłów na prezenty świąteczne dla nas dwojga, mnie to nie rajcuje już od dawien dawna. B. ma podobnie. Dodatkowo, nie wiemy, gdzie spędzimy Wigilię/ Święta. Wszystko jest wielką niewiadomą. Rozwiązanie?
Spędźmy ze sobą miło grudniowe dni/wieczory i niech to będzie nasz prezent..
Plan obejmuje 12randek, nie wiem, czy się wyrobimy, kto wie- może jedna z randek będzie na porodówce??? Ha!  No kto taką miał?;)
Zainicjowaliśmy projekt wczoraj- domowe spa:) ja mu dłonie, on mi stopy;)
Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni (kilka pomysłów czeka na realizację)
Myślę, że to fajna tradycja, tym bardziej, że zaczynamy ją w charakterystycznym punkcie naszego życia- za rok projekt przyjmie pewnie nazwę " Twelve family dates" ;)


oczywiście, uważam, że jest to idealny projekt także dla rodzin, które mają sprecyzowane plany na TE dni- w tak zabieganym miesiącu, jak grudzień, każdemu przyda się pół godzinki wytchnienia i porządnej przyjemności- przecież znienawidzone zakupy można zwieńczyć pysznym ciachem w pobliskiej kawiarni i od razu człowiek się uspokaja ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz