możliwości kobiet w ciąży.
Rano byłam na teście obciążenia glukozą- nastawiłam się na coś gorszego ;). Jak doczłapałam się do domu z jabłkiem w ręku/potem brzuchu, zjadłam śniadanie, a potem się zaczęło... cukierki z biedry, oreo, holenderskie, banan, śliwka w czekoladzie...
no musiałam się położyć spać, bo zbyt łapczywie patrzyłam się na słoiki z dżemem.
wstałam i znowu jak pies szukam słodkiego. Myślę: hola hola! wypijam maślankę truskawkową.
jutro będzie lepiej. jutro będzie lepiej
;)
Ładnie ładnie :) Ja też miałam w ciąży takie parcie na słodkie :)
OdpowiedzUsuńNie wrzucaj takich zdjęć!!! Zlituj się nad innymi ciężarnymi :P
OdpowiedzUsuń